Taki oto prezent – niespodziankę odkryliśmy na naszym ogrodzeniu. Z daleka widać czyje to dzieło! 🙂

To nikt inny jak Nespoon! Tworzy na pograniczu street artu, tradycyjnej ceramiki warsztatowej i jubilerstwa. Wspiera się wytworami nieco zapomnianego dziś rzemiosła – koronczarstwa. Intuicyjnie odnajduje miejsca, które wymagają jej artystycznej interwencji.

Większość jej prac jest motywowana estetycznie, gdyż wierzy w bardzo pierwotną i kompletnie dziś niemodną funkcję sztuki – funkcję zdobniczą.

Dlaczego koronki? Bo wpisany w nie jest kod estetyczny, tkwiący głęboko w każdej kulturze. Są w nich symetria, ład i harmonia, której instynktownie szukamy.